Gobelin z Brugii
W Bawarskim Muzeum Narodowym znajduje się niepozorny przedmiot, którego tajemnica do dziś pozostaje nierozwikłana. Tak samo jak zagadka UFO.
W Bawarskim Muzeum Narodowym znajduje się niepozorny przedmiot, którego tajemnica do dziś pozostaje nierozwikłana. Tak samo jak zagadka UFO.
Został znaleziony obok restauracji Burger King w stanie Georgia. Pozostaje jedynym w USA obywatelem, który oficjalnie figuruje jako zaginiony, mimo że jego miejsce pobytu jest znane.
Znów cię widział ktoś, sypał zielonymi mahoniowy gość. Tak śpiewało Lady Pank w „Tańcz głupia, tańcz”. Andrzej Mogielnicki pisał w latach 80-tych piekielnie realistyczne teksty.
Pod koniec lat 90. dowodzący multimedialnym oddziałem Sony Ken Kutaragi musiał się zmagać z Segą, która wspierała konsolę Dreamcast krzepką kampanią reklamową.
Umarł w 2012 r. w wieku stu lat. Pracował dla największych – Williamsa, Genco czy Bally. Był ojcem współczesnych flipperów.
W przenośni, ale tylko niewielkiej. Trzydzieści lat temu przyjazny przybysz z gwiazd stał się symbolem wielkiego krachu branży elektronicznej rozrywki.
Najbardziej tajemnicza księga świata, do dziś nieodszyfrowane pismo! Rękopis Wojnicza od równych stu lat wzbudza zainteresowanie historyków oraz specjalistów od kodów.
Druga obok Babuszki Lady najbardziej tajemnicza postać w dniu zabójstwa JFK. Kim mógł być, a przede wszystkim co naprawdę robił dżentelmen wykonujący hitlerowskie pozdrowienie?
Rząd USA trzykrotnie w sposób oficjalny próbował ugryźć fenomen UFO. Po latach działalność pracujących nad tym zespołów została niemal w całości odtajniona.
Londyńskie „Powiększenie” Michelangelo Antonioniego było wiwisekcją rzeczywistości. Niedługo po nim mistrz nakręcił kolejne arcydzieło, docierające do granic człowieczeństwa.
Oto Joe Spinell. Człowiek, który wypromował Sylvestra Stallone’a, polecając go hollywoodzkim producentom. Sam za to był żywym uosobieniem grozy.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.