Obwarzanek z prądem
Wygląda jak sterowiec z dziurą w środku albo fantazyjny dziecięcy balonik, a w rzeczywistości jest jednym z przedstawicieli nowej generacji fruwających elektrowni wiatrowych.
Wygląda jak sterowiec z dziurą w środku albo fantazyjny dziecięcy balonik, a w rzeczywistości jest jednym z przedstawicieli nowej generacji fruwających elektrowni wiatrowych.
Loty w kosmos są obecnie zdominowane przez statki z pionowym startem, ale nie jest to jedyna możliwość wyrwania się na orbitę, a już na pewno nie najtańsza.
Czarny pojemnik z białym czubkiem ledwie widoczny z tyłu paska sędziego Yuichi Nishimury to nie jest gaz pieprzowy, choć też służy do zdyscyplinowania piłkarzy.
Na polu walki nie ma zwykle lekarzy, sprzętu, ani czasu na specjalistyczne zabiegi. Jest za to nowy, prosty sposób, żeby błyskawicznie zatamować krwawienie.
W nie tak dalekiej przyszłości wskażemy adres i samochód sam dowiezie nas do pracy czy do centrum handlowego. Autopilot jest najbardziej oczekiwaną funkcją pojazdów nowej generacji.
Firma Spike Aerospace konstruuje naddźwiękowy samolot, w którym pasażerowie będą mogli podziwiać pełną panoramę nieba na zewnątrz, tak jakby boki samolotu były przezroczyste.
Na samym początku był Tennis for Two Williama Higinbothama, ale ze względu na swą konstrukcję trudno go było nazywać grą wideo czy komputerową.
Współcześnie można zinterpretować wieszcza na sposób biometryczny: używaj unikalnego rytmu swojego serca do identyfikacji w komputerze czy smartfonie.
Firma z Bostonu chce sprawić, by konsumowanie informacji drukowanej mogło odbywać się z prędkością trzy razy większą niż tradycyjne czytanie.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Harvarda opracował robociki, które, podobnie jak termity, potrafią zbudować struktury wielokrotnie większe od własnych rozmiarów.
W 1851 roku Francuz, Jean Bernard Leon Foucault przeprowadził proste, ale bardzo pomysłowe doświadczenie z wielkim wahadłem, które zachwyciło mieszkańców Paryża.
Nie jest dziwnym, że nowy, bardziej zabójczy rodzaj amunicji został wymyślony w USA, gdzie prawo obywateli do noszenia broni gwarantuje konstytucja.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.