Polecę już do pracy
Henry Ford już w 1940 roku zapowiadał, że nadchodzą czasy fuzji aeroplanu i automobilu. Dlaczego więc wciąż nie można kupić porządnego samochodu latającego?
Henry Ford już w 1940 roku zapowiadał, że nadchodzą czasy fuzji aeroplanu i automobilu. Dlaczego więc wciąż nie można kupić porządnego samochodu latającego?
Nasze życie płynie wartko, widzimy i robimy tak wiele, a z całego gąszczu zdarzeń pamiętamy tylko nieliczne chwile, ale teraz jest na to sposób.
Francuski geniusz został zapomniany przez historię trochę dlatego, że w decydującym momencie, gdy miał usłyszeć o nim świat, on po prostu… zniknął.
Brookhaven National Laboratory w Nowym Jorku. To w nim John von Neumann miał przeprowadzać supertajny Projekt Phoenix. Dekadę później powstała tu pierwsza w historii gra wideo.
Znana i używana przez wszystkich użytkowników pecetów kombinacja klawiszy ctrl-alt-delete powstała, jak mówi jej wynalazca, w 10 minut pomiędzy milionem innych zadań.
Wynalazek telefonu oznaczał rewolucję. Na początku funkcjonowania nowej technologii zrodził się jednak problem z pomieszczeniem wszystkich kabli.
Myjka ciśnieniowa pozwala usunąć z karoserii uporczywy brud po owadach. Wystarczyłoby podkręcić ciśnienie wody trzydzieści razy, by taką lancą przecinać metal jak masło.
W latach 40. Komisja Energii Atomowej USA zleciła skonstruowanie aparatu fotograficznego zdolnego uchwycić pierwsze chwile powstawania testów jądrowych.
Czy naprawdę każdy rok musi się zaczynać od innego dnia tygodnia, a wszystkie kalendarze, niczym polskie podręczniki szkolne, drukowane za każdym razem od nowa?
To nazwa tworzywa sztucznego, które powstało w 1938 roku w amerykańskim laboratorium firmy DuPont, a które bardziej znane jest pod zastrzeżoną handlową marką „teflon”.
Jak to możliwe, że żarówka używana od 1901 roku, może świecić do dzisiaj, a obecnie produkowane tradycyjne żarówki przepalają się często przed upływem roku?
W październiku 2012 roku było głośno o skoku stratosferycznym Feliksa Baumgartnera. Jest mało znanym faktem, że Polska przymierzała się do lotów w stratosferę już w roku 1938.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.