Wysokie loty
Odkrycie, że atmosfera ziemska składa się z różnych warstw, zostało dokonane przed pierwszymi lotami na orbitę. Dokonał tego francuski meteorolog, Teisserenc de Bort w roku 1902.
Odkrycie, że atmosfera ziemska składa się z różnych warstw, zostało dokonane przed pierwszymi lotami na orbitę. Dokonał tego francuski meteorolog, Teisserenc de Bort w roku 1902.
Przyzwyczailiśmy się, że bateriami słonecznymi można zasilić kalkulator albo małe lampki ogrodowe. Grupa ze Szwajcarii buduje samolot na ogniwa słoneczne i chce nim okrążyć Ziemię.
No, jak podajesz? Mówię, nie bój się! Grasz jak baba! Nie znajdziesz na świecie większych ekspertów od sportu niż ojcowie kibicujący swoim synom na meczu piłki nożnej.
To zdjęcie wygląda niczym kadr z filmu sci-fi. Zielona torpeda majestatycznie ląduje na obcej ziemi. Tyle tylko, że to prawdziwa wyprawa, a reżyser jest pilotem i załogantem tej maszyny.
Firma z Bostonu chce sprawić, by konsumowanie informacji drukowanej mogło odbywać się z prędkością trzy razy większą niż tradycyjne czytanie.
Czasem po naszych drogach zygzakuje bez migacza Chevrolecie Corvette. Mija nas pozbawione tłumika Porsche. Prawdziwi szpanerzy powinni się rozejrzeć za lepszą maszyną.
Plecaki rakietowe umożliwiają tylko krótkie loty. Okazuje się jednak, że z łatwością można godzinami latać jak ptak, wykorzystując napęd odrzutowy produkujący słupy wody.
Polscy archeolodzy pod wodzą profesora Andrzeja Niwińskiego są bliscy dokonania w egipskim Deir el-Bahari największego odkrycia od 90 lat.
Na razie jeszcze nie człowiek, lecz sonda. Po raz pierwszy jednak w dziejach mamy szansę na tak zwane „second opinion”. Dotychczas w sprawach księżycowych musieliśmy polegać na USA.
Najbardziej tajemnicza księga świata, do dziś nieodszyfrowane pismo! Rękopis Wojnicza od równych stu lat wzbudza zainteresowanie historyków oraz specjalistów od kodów.
Nie chodzi bynajmniej o głowę, którą consigliere Tom Hagen kazał podrzucić do łoża niepokornemu reżyserowi w „Ojcu chrzestnym”. Omawiana głowa jest zrobiona z kamienia.
Nadchodzi taki moment w życiu, kiedy człowiek ma ochotę kupić sobie coś fajnego. Modne w pewnych kręgach jest posiadanie jachtu pełnomorskiego.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.