Pokonać Everesta
O istnieniu góry większej niż Wieża Babel wiedziano w Europie już od początku XIX wieku. Po I wojnie światowej Imperium Brytyjskie wyasygnowało grupę śmiałków do jej podboju.
O istnieniu góry większej niż Wieża Babel wiedziano w Europie już od początku XIX wieku. Po I wojnie światowej Imperium Brytyjskie wyasygnowało grupę śmiałków do jej podboju.
Michel Lotito nosił wiele znaczący pseudonim „pan, który zje wszystko”. Nie było w tym przesady, co potwierdziła Księga Rekordów Guinnessa.
Angielski admirał Nelson, słynny z morskich manewrów, został śmiertelnie raniony na piętnaście minut przed swoim wielkim zwycięstwem pod Trafalgarem.
Alain Robert nie wygląda na superbohatera. Co prawda jego muskulatura budzi szacunek, ale ta twarz wesołego elfa i zupełnie nie pasuje do stereotypowego wizerunku twardziela.
Są ludzie, którzy utonęli w powodziach spowodowanych przez naturę. Niewielu jest jednak takich, którzy zginęli w wyniku powodzi piwnej!
Czyngis Chan, mongolski władca imperium w XIII wieku, miał setki dzieci. Podobnym wyczynem może pochwalić się również pewien niepozornie wyglądający Anglik w wieku XX.
Rzadko zdarza się wypadek zyskujący taki rozgłos jak ten, który przydarzył się 13 września 1848 roku pewnemu amerykańskiemu 25-latkowi i który do dziś jest cytowany jako szczególny.
Przy okazji tragedii na Broad Peak mówiono o wyczynie Macieja Berbeki z 1988 roku, gdy przeżył kilkanaście godzin w „strefie śmierci”, czyli na wysokości ponad 8000 metrów n. p. m.
Zdognie z baniadmai na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zpiasie dengao sołwa. Lcziy się to, żbey prieszwa i otatsnia lteria była na siwom mijsecu.
Jeden z największych cudów miał miejsce w naszych czasach. Świątynia Abu Simbel przy pomocy międzynarodowego zespołu archeologów przewędrowała kilkadziesiąt metrów w górę.
Współczesne budowy potrzebują stali, ciężkiego sprzętu, a nawet prób obciążeniowych. Pająk wykonuje porównywalne konstrukcje i wszystkie związane z nimi etapy samodzielnie.
Jurij Gagarin jako pierwszy człowiek znalazł się na ziemskiej orbicie. Ciągle jednak pozostawał ambitniejszy cel na horyzoncie: dotrzeć na Srebrny Glob!
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.