Wąskie gardło cenzury
Początek lat 70. Oto Burt Reynolds pojawia się nagi na okładce „Cosmopolitana” a Jane Fonda otrzymuje Oscara za portret inteligentnej call-girl w „Klute” Alana J. Pakuli.
Początek lat 70. Oto Burt Reynolds pojawia się nagi na okładce „Cosmopolitana” a Jane Fonda otrzymuje Oscara za portret inteligentnej call-girl w „Klute” Alana J. Pakuli.
Widoczna w kadrze postać to Jan Polkowski, znany również jako Czarny Roman. Miejska legenda Warszawy, bywalec okolic Chmielnej i Złotej odszedł w zaświaty.
Doprecyzujmy, że chodzi o starą amerykańską mafię, grubych donów z pierścieniami na palcach, pieszczących siedzące na ich kolanach białe puszyste persy.
Amerykański kolekcjoner Jim Linderman zadedykował jej rocznicowy tekst. Zatytułował go „Dwóch Jacków i Jada: 50 lat później”.
Podczas zaplanowanego w Warszawie na 25-27 września konwentu Pixel Heaven jednym z gości będzie legendarny Jeff Minter, od niemal trzech dekad aktywny autor gier.
W roku 1955 amerykańska marynarka oblatywała eksperymentalne prototypy urządzenia, które działało jak latający Segway.
Odzyskanie niepodległości w 1918 roku zaowocowało eksplozją prasową. Dzisiaj wertowanie tych gazet przynosi sensacyjne odkrycia.
W 1982 r. niewielka firma Amiga Corporation pod wodzą technologicznego guru, Jaya Minera pracowała w tajemnicy nad konsolą o kryptonimie Lorraine.
W filmie „Warszawa 1935” wjeżdżała dumnie na peron dworca Warszawa Wiedeńska. Wyglądała bardziej na autobus niż pociąg, ale nie można było jej odmówić jednego – luksusu.
Na początku XX wieku o takim cudeńku jak Ford T marzył każdy młodzieniec. Ale czy było wówczas po czym w Polsce jeździć? I gdzie tankowano benzynę?
Miliony osób grają w RPG typu „hack n’slash” z przepięknymi środowiskami. Nie ma czasu na subquesty, chcemy ekspresowo zwiedzić światy fantasy i splądrować najbogatsze skarbce!
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.