Agenci z Nowego Orleanu
Waszyngton to siermiężna rzeczywistość stolicy, Los Angeles to zalane słońcem plaże, a Nowy Orlean to po prostu jazz. Tam jest najprzyjemniej.
Waszyngton to siermiężna rzeczywistość stolicy, Los Angeles to zalane słońcem plaże, a Nowy Orlean to po prostu jazz. Tam jest najprzyjemniej.
Jak wyglądałby społeczność ludzi równych pod każdym względem, w której nie ma zła, bólu, bezrobocia, ludzie nie kłamią, nie walczą, nie ma śmierci?
Trzecia część „Niezniszczalnych” to jak odwiedziny u dziadka, który choć dobrze po sześćdziesiątce, to jeszcze czuje krzepę i nie stroni od mokrej roboty.
Najmniej rozpoznawalna ekranowa licencja Marvela. Coś dla miłośników dobrego, awanturniczego kina przygodowego osadzonego w kosmosie.
Premierowy odcinek serialu „Ostatni Okręt” (Last ship) traktuje o amerykańskim niszczycielu na którym garstka ludzi przetrwała wybuchową pandemię.
Brytyjski serial „Poirot” z Davidem Suchetem w roli tytułowej to pod każdym względem definitywna ekranizacja powieści Agaty Christie o słynnym detektywie.
Mimo wszystko film Douga Limana to jeden z najciekawszych filmów action s-f ostatnich lat i świetny letni blockbuster, zapewniający ogromną dawkę zabawy.
Pirat Czarnobrody w rzeczywistości posługiwał się banderą, na której postać szkieletu z rogami celuje harpunem w krwawiące serce, ale taki motyw ciężko byłoby przekuć w sukces TV.
Serial wychodzi z założenia, że wiele spraw kryminalnych ma swoje źródło w pokrzywionej psychice sprawcy, a kto lepiej znajdzie szaleńca, jak nie inny szaleniec?
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.