Jezioro Sobołcho
Na dalekiej Syberii Wschodniej, na terenie republiki Buriacji położony jest dziwny akwen. Otaczające go legendy to jedna sprawa, jest natomiast znacznie bardziej zaskakującego.
Na dalekiej Syberii Wschodniej, na terenie republiki Buriacji położony jest dziwny akwen. Otaczające go legendy to jedna sprawa, jest natomiast znacznie bardziej zaskakującego.
Nie chodzi bynajmniej o głowę, którą consigliere Tom Hagen kazał podrzucić do łoża niepokornemu reżyserowi w „Ojcu chrzestnym”. Omawiana głowa jest zrobiona z kamienia.
Ewolucyjna teoria Karola Darwina triumfuje od ponad wieku. Wszystkie podważające ją przypadki są starannie zamiatane pod dywan. Nieszczęsny dywan jest już bardzo wypchany.
Szczepimy dzieci przeciwko chorobom, które już dawno – albo za sprawą samych szczepień, albo poprzez poprawę warunków życia i higieny – ustąpiły, zapadając na tzw. choroby cywilizacyjne.
Filmy sci-fi pokazują, jak wyglądają wycieczki do jądra ziemi. W rzeczywistości nie przebiliśmy się nawet przez stosunkowo cienką warstwę skorupy ziemskiej, ale są plany, żeby to zmienić.
Samoświadomość wśród zwierząt nie jest wcale oczywista. Opracowano prosty test na jej sprawdzenie i z setek przebadanych tą metodą gatunków tylko dziesięć przechodzi pozytywnie.
Jeden z pierwszych przypadków pioruna kulistego znamy z Rosji. 6 sierpnia roku 1753 profesor Georg Richmann, z Imperialnej Akademii Nauk i Sztuk usłyszał w oddali odgłosy burzy.
Trzeciego kwietnia 1856 r. piorun przyczynił się do śmierci 4 tysięcy ludzi na greckiej wyspie Rodos. To najbardziej tragiczna katastrofa spowodowana wyładowaniem elektrycznym.
Zjawisko to jest obserwowane od początków XX wieku, głównie na terenie USA. Dużo zdarzeń zanotowano w słynnej kalifornijskiej Dolinie Śmierci.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.