Mosty ze śliny
Współczesne budowy potrzebują stali, ciężkiego sprzętu, a nawet prób obciążeniowych. Pająk wykonuje porównywalne konstrukcje i wszystkie związane z nimi etapy samodzielnie.
Współczesne budowy potrzebują stali, ciężkiego sprzętu, a nawet prób obciążeniowych. Pająk wykonuje porównywalne konstrukcje i wszystkie związane z nimi etapy samodzielnie.
Choć tęcza na niebie fascynowała człowieka od zawsze, pierwsze ogólnie poprawne wytłumaczenie fizyki tęczy dał światu perski astronom, Qutb al-Din al-Shirazi w XIII wieku.
W pewnych warunkach można oszukać mózg, by miał wrażenie, że oko jest zamknięte, mimo że faktycznie jest dalej otwarte.
Ziemniak, jak każdy żywy organizm, nie bardzo lubi jak obiera się go żywcem, ćwiartuje i wrzuca do wrzącej wody lub rozgrzanego oleju.
Ludzkie żebra chronią ważne narządy, ale dlaczego tylko w górnej części tułowia i dlaczego tworzą rodzaj klatki, a nie litej bariery jak czaszka?
Na świecie przypadki wybuchających jezior miały miejsce w okolicach aktywnych wulkanicznie. Jest też stwierdzony i nie do końca wyjaśniony przypadek na Suwalszczyźnie.
Sztuka polega na uchwyceniu rzeczywistości w taki sposób, żeby zadumać odbiorcę. Czasem najprostsze przedmioty umieszczone w nietypowej konfiguracji nabierają magicznego wymiaru.
Co roku na jesieni drzewa liściaste przyoblekaja piękną, kolorową szatę i przygotowują się do nieuchronnie nadchodzącej zimy.
Rumuński Siedmiogród zwany jest również Transylwanią. Wśród smutnych, mało znaczących ziem ta jedna jest barwna. I to nie tylko ze względu na Drakulę.
Niegdyś hiszpańska kolonia, obecnie pięciotysięczny turystyczny kurort, w którym w zależności od pory roku można pofruwać balonem, pograć w golfa albo pojeździć na nartach.
W wielkiej hali po sterowcach nieopodal Berlina urządzana jest unikalna w Europie zadaszona tropikalna wyspa, niczym luksusowy orbitalny habitat z filmów SF.
Na południowym biegunie Ziemi od pewnego czasu dzieje się coś dziwnego. Pojawiły się świecące nocą chmury, jakich tam nigdy nie notowano.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.