Wodne dylematy
Jako mieszkańcy globu z dużą obfitością płynnej wody nie zdajemy sobie zwykle sprawy, z jak kosmicznie rzadkim i cennym dobrem mamy do czynienia.
Jako mieszkańcy globu z dużą obfitością płynnej wody nie zdajemy sobie zwykle sprawy, z jak kosmicznie rzadkim i cennym dobrem mamy do czynienia.
To co Joseph Goebbels uskuteczniał z taką finezją, próbowali również czynić towarzysze z Moskwy. Ich filmy propagandowe były jednak bez dwóch zdań gorsze.
Gdybyśmy fizycznie stanęli na powierzchni Marsa, to jaki byłoby widać naocznie kolor nieba? Wbrew pozorom sprawa jest trudna, a niektórzy wietrzą tu wręcz spisek.
Czerwona Planeta co rusz zaskakuje odsłanianiem swych kolejnych tajemnic. Teraz uwagę świata naukowego skupiają odstające od powierzchni fragmenty materii.
Chiński łazik na Księżycu tkwi w stanie hibernacji. Amerykański łazik na Marsie szaleje w najlepsze, szukając dowodów na istnienie tam życia.
To jest statek kosmiczny, który w przyszłości w nieco rozbudowanej wersji ma zabrać człowieka na Marsa. Dnia 5 grudnia 2014 roku odbył się jego chrzest bojowy.
Dziennie na Ziemię spada średnio 250 ton pozaziemskiej materii. Trzeba porządnie przesortować ten kosmiczny gruz, żeby odnaleźć wśród niego coś ciekawego.
Wysłany przez NASA łazik Curiosity czyni dalsze obserwacje na Marsie. Kto wie czy tym razem nie epokowe? Prowadzące do konkluzji, której niektórzy boją się wymawiać.
Dość niezwykły kamień, ponieważ pojawił się znikąd. Analizujący dane z łazika Opportunity wciąż nie mogą znaleźć racjonalnego wytłumaczenia całej sprawy.
Szukano jej przez prawie okrągłe stulecie, ale wygląda na to, że wreszcie jest. Wysłana przez NASA sonda zaobserwowała coś, co nie może być niczym innym jak wodą.
Załodze bazy na Marsie po sześciu miesiącach badań zostało kilkanaście godzin do odlotu na Ziemię, kiedy dochodzi do groźnego odkrycia.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.