Pan diabeł
Był w wieku między 45 a 60 lat. Włosy miał czarne i gęste, sczesane z wysokiego czoła ku tyłowi. Był opalony i elegancki, a jego oczy miały barwę czystego nieba.
Był w wieku między 45 a 60 lat. Włosy miał czarne i gęste, sczesane z wysokiego czoła ku tyłowi. Był opalony i elegancki, a jego oczy miały barwę czystego nieba.
Skąd się w artystach wzięło zamiłowanie do gotyku? Dlaczego w czasach gdy Kopernik stwierdził, że Ziemia jest okrągła, oni chcieli powracać do świata guseł i zabobonów?
W cudownych latach osiemdziesiątych, żeby w ogóle funkcjonować w świecie popkultury, trzeba było wiedzieć, do której szufladki zajrzeć.
W czasach, gdy gry wideo stanowiły dobro rzadkie, książek raczej nie brakowało. Chyba że były to bardzo szczególne książki.
Słowo gotyk pochodzi od starożytnego plemienia Gotów, zaś wiele stuleci później ponowne zastosowanie odnalazło w odniesieniu do architektonicznego stylu średniowiecznej Europy.
W najstarszej działającej bibliotece świata odkryto właśnie palimpsesty zawierające zapomniane języki sprzed tysięcy lat, pochodzące od fascynujących starożytnych społeczności.
Niewiele jest rzeczy bardziej rozwścieczających niż brak możliwości zakupu jednego z tomów cyklu, który się akurat czyta.
Za komuny drukowano dwa czasopisma o podobnych tytułach. W Gazecie Młodych można było znaleźć notowania Trójki, za to Świat Młodych stanowił internet z papieru.
Dnia 29 stycznia 2015 roku do kiosków w całym kraju trafił pierwszy numer miesięcznika PIXEL, dedykowanego grom wideo i związanej z nimi otoczce.
Magazyn powraca po 13 latach milczenia. Znów na papierze, znów tworzony za pomocą nietrywialnych piór, znów dostarczający wiadomości jakich nie ma nikt inny.
Ukazała się właśnie nowa edycja książki współautorstwa Bartłomieja Kluski. Jest to jedyna na rynku publikacja opowiadająca o historii polskich gier komputerowych.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.