Więzienie bąbelków
Cola i inne popularne napoje gazowane smakują paskudnie bez bąbelków, a uwięzić je i powstrzymać w napoju przez dłuższy czas wcale nie jest takie proste.
Cola i inne popularne napoje gazowane smakują paskudnie bez bąbelków, a uwięzić je i powstrzymać w napoju przez dłuższy czas wcale nie jest takie proste.
Pocenie się służy przede wszystkim do ochładzania organizmu, ale naukowcy poszukują jego dodatkowych, mniej oczywistych funkcji.
W roku 1935 amerykański psycholog John Ridley Stroop opublikował test, który sprytnie pokazuje jak utartymi koleinami podąża nasza percepcja.
W październiku 2012 roku było głośno o skoku stratosferycznym Feliksa Baumgartnera. Jest mało znanym faktem, że Polska przymierzała się do lotów w stratosferę już w roku 1938.
Prosty eksperyment udowadnia, że to, co nasz mózg raczy słyszeć, może być zależne od tego, co akurat widzi. Zasadniczo zmieniałoby to postrzeganie ludzkiej percepcji.
Potrafisz wziąć sprawy w swoje ręce, ale też pracować w zespole. Masz ponadprzeciętną inteligencję. Lubisz sport, ale spędzasz więcej czasu na jego oglądaniu niż praktykowaniu.
Prawa robotyki powinny zostać pilnie uzupełnione o zapis, że właściciel ma pełne prawo otwierać swoją pralkę na żądanie.
Rene Descartes, wielki francuski matematyk, filozof i racjonalista, twórca dzieł, które pchnęły Europę w kierunku oświecenia, był też wynalazcą pewnej interesującej zabawki.
Jak długo jesteśmy w stanie wytrzymać w zupełnej izolacji, bez żadnego hałasu, całkowicie pozbawieni szumu informacyjnego i światła słonecznego?
Dla niektórych drapieżników barierą nie do pokonania okazuje się kawałek sznurka z kolorowymi wstążkami. Odkrycie powyższego coraz częściej pomaga hodowcom.
Nasze oczy są jak dobrana para czy dobrze zgrany zespół, są jednak sytuacje kiedy zaczynają próbować swoich sił solo. Wtedy zaczyna się robić ciekawie.
Geniusz wszech czasów, szalony naukowiec, niebezpieczny demiurg. Już na początku XX wieku Nikola Tesla był bliski wdrożenia w życie Internetu bez komputerów.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.