Rongo rongo
Piktogramy z Rapa Nui, unikalny przykład pisma z obszaru Oceanii, mimo ponawianych prób nie zostały odcyfrowane i szanse na ich pełne zrozumienie są obecnie znikome.
Piktogramy z Rapa Nui, unikalny przykład pisma z obszaru Oceanii, mimo ponawianych prób nie zostały odcyfrowane i szanse na ich pełne zrozumienie są obecnie znikome.
W XVIII wieku potomek właścicieli niedzickiego zamku, Sebastian Berzeviczy zawitał do Ameryki Południowej. Osiadł tam na stałe, wraz z Indianką ze szlacheckiego rodu miał córkę Uminę.
Lokalni ludzie mówią o ponurej tajemnicy sprzed 10 tysięcy lat ukrytej w tej niedostępnej okolicy. Chińskie Roswell? To zbyt banalne porównanie.
Nie tylko Stonehenge kryje tajemnice na terenie Albionu. Właśnie w rzece w środkowej Anglii odkryto dziwne historyczne artefakty.
W roku 1900 greccy poławiacze naturalnej gąbki odkryli w pobliżu wysypy Antykithiry wrak starożytnego statku, a w nim prawdziwy skarb.
Latem 2002 roku świat mediów obiegła wiadomość, która przyciągnęła uwagę wszystkich poszukiwaczy śladów po pozaziemskich istotach.
Rozwijająca się w Średniowieczu alchemia miała swoją biblię. Zwała się ona Szmaragdową Tablicą Hermesa Trismegistosa.
Rzecz sensacyjna, a zarazem całkiem dobrze zbadana. Jest consensus, że wzmiankowany artefakt istnieje, udało się również racjonalnie wytłumaczyć jego powstanie.
W przeciwieństwie do wielu mniej lub bardziej potwierdzonych znalezisk, to istnieje naprawdę. To wiadomo na pewno. Ale czym jest? Tego już nie możemy być pewni.
W Bawarskim Muzeum Narodowym znajduje się niepozorny przedmiot, którego tajemnica do dziś pozostaje nierozwikłana. Tak samo jak zagadka UFO.
Przyczyną zamieszania jest apokryf spisany rzekomo przez jednego z uczniów Jezusa Chrystusa. W dziele znajdują się dość szokujące stwierdzenia.
Dnia 28 lutego 2002 roku otwarto najbardziej kuriozalne muzeum świata. Znajduje się ono w Acambaro, na północny zachód od miasta Meksyk.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.