Zupełnie odwrotnie niż w grach wideo, gdzie po spożyciu jedzenia, bohater odzyskuje siły do walki, człowieka po sytym posiłku zwykle nachodzi przemożna chęć drzemki.
Człowiek, podobnie jak inne zwierzęta, nie może żyć bez snu. Deficyt snu zrobiony jednego dnia organizm będzie próbował nadrobić dnia następnego. Rola snu nie jest w pełni wyjaśniona, choć udowodniono, że ma ma wpływ na proces nauczania. Osoby pozbawione snu gorzej przyswajają wiedzę lub umiejętności nabyte w ciągu dnia. Sen ma też związki z metabolizmem, choć nie jest to do końca zbadane.
Wiadomo, że po zjedzeniu dużego obiadu często odczuwamy senność, oczy same się zamykają, ciężko skupić się na pracy, nawet jeśli przed posiłkiem byliśmy wypoczęci. Przypomina to trochę sytuację kiedy w domu włączonych jest wiele urządzeń elektrycznych, po czym włączamy kolejne, które zużywa dużo prądu, na przykład piekarnik ustawiony na maksymalną temperaturę, a wówczas napięcie chwilowo spadnie na tyle, że światła przygasną.
W naszych organizmach największe stałe wydatki energetyczne idą na zawiadywanie całą maszynerią, czyli funkcjonowanie mózgu oraz na pozyskiwanie energii z pożywienia, czyli układu trawiennego. Jedna z teorii mówi o tym, że w czasie, kiedy zjemy duży i tłusty posiłek, strawienie go jest tak energochłonne, że organizm wpada w stan letargu, aby to ułatwić. Przygasają nam światła.
Stosunkowo niedawno odkryto, że braki snu mogą być jednym z powodów otyłości. Badania fal mózgowych wykazują, że u ludzi chronicznie niedospanych, na wybór pokarmu zaczyna mieć decydujący wpływ kora stara mózgu, a więc nasze zwierzęce „ja” trzymane zwykle na wodzy przez wyższe funkcje obszerniejszej kory nowej. Zaczynamy być głodni jak wilk, wybieramy tłustsze, bogatsze w kalorie pokarmy i tym samym nabieramy wagi.
Wygłodzenie też ma wpływ na sen, odwrotny do stanu po najedzeniu. W sytuacji dłuższego niedoboru pożywienia organizm musi być maksymalnie świadomy i gotowy do kombinowania jak je pozyskać, mamy wtedy wyostrzone zmysły i większe skupienie. W tym stanie funkcjonujemy dużo dłużej bez snu, jednak bardzo ciężko nam się dłużej skupić na aktywnościach nie prowadzących w prostej drodze do najedzenia. Tak źle i tak niedobrze.
Źródło grafiki: pixabay.com