JFK miał problemy
Prezydent Kennedy przedstawiał się jako symbol życia – przystojny, inteligentny, ubrany na sportowo, uwodzicielski. Ale czy za tą fasadą nie kryło się coś zgoła przeciwnego?
Prezydent Kennedy przedstawiał się jako symbol życia – przystojny, inteligentny, ubrany na sportowo, uwodzicielski. Ale czy za tą fasadą nie kryło się coś zgoła przeciwnego?
Szwedzki naukowiec Henrik Ehrsson bada w jaki sposób rozpoznajemy, że nasze członki należą do naszego ciała oraz jak odczuwamy, że nasza świadomość tkwi wewnątrz ciała.
Bogowie nie lubią, jeśli myli się podstawowe fakty na ich temat. A już gdy nieprawidłowo wymawia się ich imię, trudno oczekiwać niebiańskiej wdzięczności.
Moim najwcześniejszym wydarzeniem z dzieciństwa jest spacer z Tatą po świeżo zbudowanej, nieczynnej jeszcze wówczas dla ruchu kołowego estakadzie w centrum Warszawy.
Nie Jack Sparrow, lecz Morgan, kapitan Morgan! Z kolczykiem w uchu, szablą w dłoni i może jeszcze z opaską, koniecznie czerwoną, na czole. Oto zupełnie rzeczywisty pirat wszech czasów.
Sukces reanimowanego przez Nolana „Batmana” zapoczątkował modę na resetowanie filmowych serii. Kolejne lata będą należały do superbohaterów.
Dlaczego Dariusz Baliszewski, przejąwszy archiwa Ludwika Łubieńskiego, Heleny Sikorskiej, a także spotkawszy mnóstwo świadków z Gibraltaru, nie wykłada kart na stół?
Nie jestem ani Żydem, ani rzeźnikiem, a jeszcze mniej cudzoziemskim marynarzem. Jestem tylko waszym starym i oddanym przyjacielem, który przesyła wyrazy szacunku.
Nasze oczy wraz z mózgiem są bardzo zaawansowanym układem przetwarzania obrazu. Ma on ciekawe właściwości, z których na co dzień nie zdajemy sobie sprawy.
To nie jest opowieść dla dzieci, to nie jest także historia, w którą należy wnikać zbyt głęboko, bo można się przerazić nie na żarty. Warto jednak o niej po prostu wiedzieć.
Smartfony potrafią już wiele, ale ciągle jest jeszcze miejsce dla kogoś, kto chce dorzucić swoje trzy grosze. Tym razem poszło o giętkość ekranu.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.