Rok 1984 był najbardziej przełomowy w całej historii gier komputerowych. W grudniu cała Wielka Brytania padła na kolana, gdy Ultimate Play the Game wypuściło Knight Lore.
Finał innej gry Ultimate Play the Game, Pentagramu był podobny: „Dalszy ciąg twojej przygody nastąpi w Mire Mare” Czyli już nie Miremare, lecz Mire Mare. Nazwa tajemniczej krainy ewoluowała. Ostatecznie jednak gra nigdy się nie ukazała. Była pierwszą dużą i oczekiwaną grą w dziejach, której produkcja nie została ukończona. Spekulacje czym było lub czym mogło być Mire Mare trwają na internetowych grupach dyskusyjnych do dzisiaj.
Twórcy Ultimate Play the Game, bracia Stamperowie w żadnym z wywiadów nie wyjaśnili kulisów jej produkcji. Pozostają jedynie spekulacje, że Mire Mare sposobem widzenia akcji miało być odejście od izometrycznego rzutu na pole akcji Knight Lore (na zdjęciu mapa z tej gry). Podobno projekt Mire Mare został rozpisany na papierze, ale nawet nie rozpoczęto kodowania. Fani jednak cały czas pamiętają o niedoszłej legendzie.
Wywiad z braćmi Stamperami z czasów gdy pracowali w firmie Rare
Źródło grafiki: CRASH
Niemal równolegle Matthew Smith zmagał się z nieukończonym Megatree.
Knight Lore dotarło na giełdę w Warszawie jeśli dobrze pamiętam pod koniec 1985. Na parterze a może nawet na poziomie -1 (w szatni) przegrywał mi je koleś który miał największe stoisko spectrumowskie.
Jak na dzisiejsze standardy to panowie nie wykonali wielkiej pracy. Produkcja MM kosztowała prwnikiem ze 2 tysiączki funtów, nie więcej
Czytałem wywiad z pracownikami Ultimate w którym padło, że gra na 90% nie wyszła poza fazę projektów. Prawdę i tak znają tylko bracia Stamper.