Pamięć ejdetyczna
Każdy, kto mozolnie wkuwał w szkole daty, a potem po latach stwierdza, że całe bogactwo tej wiedzy gdzieś wyparowało, wielce doceniłby pamięć ejdetyczną.
Każdy, kto mozolnie wkuwał w szkole daty, a potem po latach stwierdza, że całe bogactwo tej wiedzy gdzieś wyparowało, wielce doceniłby pamięć ejdetyczną.
Bliźniaki jednojajowe zaczynają życie z takimi samymi genami, więc teoretycznie powinny być identyczne, ale już przy porodzie różnią się jedną istotną cechą fizyczną.
Ludzkie żebra chronią ważne narządy, ale dlaczego tylko w górnej części tułowia i dlaczego tworzą rodzaj klatki, a nie litej bariery jak czaszka?
W Nowej Zelandii odkryto sensacyjną skamielinę nietoperza sprzed 16 mln lat, drastycznie różniącą się od jego współczesnych ziomków.
Sztuka polega na uchwyceniu rzeczywistości w taki sposób, żeby zadumać odbiorcę. Czasem najprostsze przedmioty umieszczone w nietypowej konfiguracji nabierają magicznego wymiaru.
W centralnej części amerykańskiego stanu Utah, w formacji skalnej Book Cliffs, dokopano się do szkieletu sprzed 75 mln lat. Szanowny nieboszczyk nieco zaskoczył naukowców.
Co roku na jesieni drzewa liściaste przyoblekaja piękną, kolorową szatę i przygotowują się do nieuchronnie nadchodzącej zimy.
Pora na prezentację kwestii samoświadomości człowieka. Kontrowersyjną i pozostającą w zdecydowanej sprzeczności zarówno z obiegowymi, jak i naukowymi opiniami.
Mózg człowieka ma między 50-100 miliardów neuronów. Ostatnie badania mówią o 86 miliardów. Nikt nie wie dokładnie, ile bo takiej ilości nie daje się w rozsądnym czasie zliczyć.
Brytyjski Daily Mail może i jest tabloidem, ale do naszych brukowców ma się jak Rover od Fiata 125p. Gazeta doniosła właśnie o czymś, co może zmienić nasze patrzenie na Ziemię.
Jeśli na rozmowie kwalifikacyjnej niedoszły szef ziewa, a potem rozgląda się po grupie kandytatów, być może właśnie ocenia ich zdolności społeczne i empatię.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.