Jazda bez trzymanki
W nie tak dalekiej przyszłości wskażemy adres i samochód sam dowiezie nas do pracy czy do centrum handlowego. Autopilot jest najbardziej oczekiwaną funkcją pojazdów nowej generacji.
W nie tak dalekiej przyszłości wskażemy adres i samochód sam dowiezie nas do pracy czy do centrum handlowego. Autopilot jest najbardziej oczekiwaną funkcją pojazdów nowej generacji.
W wieku 74 lat zmarł Hans Ruedi Giger. Znany z kreacji postaci Obcego z filmu Ridleya Scotta, obrazów do gry Darkseed oraz całego spektrum wynaturzonych, szalonych obrazów i rzeźb.
Na samym początku był Tennis for Two Williama Higinbothama, ale ze względu na swą konstrukcję trudno go było nazywać grą wideo czy komputerową.
Nie jest dziwnym, że nowy, bardziej zabójczy rodzaj amunicji został wymyślony w USA, gdzie prawo obywateli do noszenia broni gwarantuje konstytucja.
Niejaki Richard Graf z Kanady buduje armatę do wystrzeliwania ładunków na niską orbitę, która będzie działała na podobnej zasadzie jak Wunderwaffe V-3 Hitlera.
W 1982 r. niewielka firma Amiga Corporation pod wodzą technologicznego guru, Jaya Minera pracowała w tajemnicy nad konsolą o kryptonimie Lorraine.
Wyśmiewane przez miłośników zdrowego trybu życia, stare i dobre kartofle mają szansę wykonać wielką misję dla całego świata.
Teoretyczny projekt megastruktury w kosmosie, który rozwiązałby wszystkie problemy energetyczne ludzkości został wymyślony przez fizyka Freemana Dysona w roku 1959.
Polscy archeolodzy pod wodzą profesora Andrzeja Niwińskiego są bliscy dokonania w egipskim Deir el-Bahari największego odkrycia od 90 lat.
Jak wyglądali ludzie sprzed tysięcy lat? Jak półdzikie, małpowate prymitywy z filmowej „Walki o ogień”? Okazuje się, że niekoniecznie.
Czym genialny Nikola Tesla zajmował się przez ostatnich 30 lat życia? Próbując odpowiedzieć na to pytanie, natrafiamy na postać Otisa T. Carra.
Wyobraźmy sobie małe kostki, które potrafią się same ruszać, skakać, łączyć w większe struktury różnych kształtów. Takie własnie są roboty M-Blocks.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.