Hrabia de Saint-Germain
Kim był? Szpiegiem, mistykiem, a może negocjatorem piszącym warunki pierwszego rozbioru Polski? Wielu zaklinało się, że Saint-Germain był kimś więcej niż tylko człowiekiem.
Kim był? Szpiegiem, mistykiem, a może negocjatorem piszącym warunki pierwszego rozbioru Polski? Wielu zaklinało się, że Saint-Germain był kimś więcej niż tylko człowiekiem.
Przed nami jedna z największych zagadek Starożytności. Coś, co powoduje zastanowienie czy przedstawiana nam oficjalnie historia świata jest aby na pewno prawdziwa?
Maria Seweryn i Grzegorz Małecki w sztuce 'Konstelacje’ dają popis aktorski, jednocześnie skłaniają do słodko-gorzkiej refleksji nad determinizmem i wieloświatem życiowych wyborów.
To, że rzeczywistość jest ułudą, niczym cienie na ścianie jaskini, głosił już Platon w czasach starożytnych. Dzisiaj naukowcy rozpatrują hipotezę świata jako komputerowej symulacji.
Pierwsza oficjalna obserwacja UFO nastąpiła w czerwcu 1947 r. Jednak już podczas II wojny światowej wojskowi piloci zgłaszali obserwacje świetlnych kul.
Eksplozja o sile tysiąckrotnie większej od bomby atomowej, do której doszło na Syberii nieopodal rzeki Kamienna Tunguska, po ponad 100 latach pozostaje niewiadomą.
To nie jest opowieść dla dzieci, to nie jest także historia, w którą należy wnikać zbyt głęboko, bo można się przerazić nie na żarty. Warto jednak o niej po prostu wiedzieć.
Jedną z najdziwniejszych, a jednocześnie najbardziej pobudzających wyobraźnię hipotez na temat natury UFO, postawił niemiecki publicysta Ernest Meckelburg.
W tej portugalskiej miejscowości 13 października 1917 r. miał miejsce najlepiej udokumentowany cud naszych czasów. 70 tysięcy ludzi było świadkami ostatniego z serii widzeń.
Zjawisko to zaczęło się szerzyć w latach siedemdziesiątych w USA. Na polach rolnicy znajdowali zmasakrowane bydło, omijane z daleka przez sępy i kojoty. Zmasakrowane? Dobre sobie.
Zapomnijmy na moment o twórczości Zecharii Sitchina i Ericha von Danikena. Spójrzmy na przepiękny widok z płaskowyżu Giza i pomyślmy o panteonie egipskich bogów.
Woroneż to centrum czarnoziemnego regionu w Rosji, leżące około 500 km od Moskwy. Miasto założono pod koniec XVI wieku, obecnie mieszka w nim około miliona osób.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.