Pierwszy krok von Brauna
Gdyby nie idealnie odprasowany garnitur można by odnieść wrażenie, że ojciec amerykańskich rakiet kosmicznych spaceruje na Księżycu.
Gdyby nie idealnie odprasowany garnitur można by odnieść wrażenie, że ojciec amerykańskich rakiet kosmicznych spaceruje na Księżycu.
Wbrew pozorom Wielka Piramida w Gizie nie jest ostrosłupem o podstawie czworokąta. Jest to trochę nie w smak poszukiwaczom kosmicznych powiązań monumentu.
Grecy bardzo szybko zrozumieli, że jedną z największych przyjemności ludzkich jest jedzenie. To w końcu oni wyprodukowali pierwszą na świecie księgę kucharską.
Często można przeczytać o magii liczb Wielkiej Piramidy. Postanowiliśmy się przyjrzeć, jak to jest z matematyką ostrosłupa z Gizy.
Kino Iluzjon na Wspólnej było filmowym filarem Warszawy do momentu, gdy ówczesna minister budownictwa Barbara Blida nie zamieniła go w magazyn map.
Historia sprzed ponad trzydziestu lat pokazuje, że w biznesie całkiem szalone pomysły mogą naprowadzić na bardzo praktyczne rozwiązania.
Tego triku używają właściwie wszystkie sklepy, wyceniając towar z cyframi dziewięć. Nie robią tego bez powodu – taka strategia ma źródła w psychologii postrzegania cen.
Rozwijająca się w Średniowieczu alchemia miała swoją biblię. Zwała się ona Szmaragdową Tablicą Hermesa Trismegistosa.
W roku 1938 amerykański fizyk Frank Benford sformułował, nazywane później jego imieniem, prawo dotyczące pierwszej cyfry, które do dzisiaj sprawdza się w wielu zbiorach danych.
Steve McQueen był wielkim aktorem, a zarazem człowiekiem o słabym kręgosłupie moralnym. Agresywny, kłótliwy, nie potrafił wypowiedzieć kilku zdań bez robienia dziwnych min.
Kawę najczęściej przyrządzamy w domu przy pomocy ekspresu ciśnieniowego lub przelewowego, ale jest trzecia droga i to nie wymagająca prądu.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.