Po tym jak świat zapomniał o Poli Negri, na arenę Hollywood wkroczyła inna Polka. Była piękna, miała wielkie ambicje, a w wyścigu po role biła nawet Marilyn Monroe.
Urodziła się w Sosnowcu w 1928 roku. Naprawdę nazywała się Bajla Węgier i pochodziła z żydowskiej rodziny. Po wybuchu wojny trafiła do obozu koncentracyjnego, z którego w bliżej nieokreślonych okolicznościach udało jej się uwolnić. Wkrótce potem wyszła za mąż za paryskiego biznenmena i w 1950 roku wyjechała do Monaco, gdzie zaczęła się oddawać urokom hazardowego życia. Podobnież tonęła w długach, zaczęła też popadać w uzależnienie od alkoholu i pewnie cała ta historia zakończyłaby się zanim się na dobre rozpoczęła, gdyby nie niesamowity przypadek.
W Paryżu gościł bowiem jeden z rekinów amerykańskiej branży filmowej, szef wytwórni 20th Century Fox, sam wielki Darryl F. Zanuck. Nie mogło zdarzyć się nic innego ponad to, że wpadła mu w oko piękna pani Węgier, nazywająca się wówczas po mężu Cavalcade. Pomysł był taki, żeby z fascynującej cudzoziemki uczynić drugą Ingrid Bergman – tyle że nie pytano ją ani o zdolności aktorskie, ani o umiejętność współpracy zespołowej. Współczesnym starletkom przydałaby się wiedza, jak się załatwia kontakty z producentami filmowymi na najwyższym szczeblu, lecz niestety historia przemilcza owe szczegóły w przypadku naszej bohaterki. Być może trzeba, jak Bajla, władać kilkoma językami. Może trzeba być „calineczką”, nieść w sobie dążenie do gwiazd i upadek zarazem. Któż to wie? Dość powiedzieć, że już w 1952 roku odnajdujemy Bajlę mieszkającą w domu Zanucka w Santa Monica.
Producent miał żonę, aktorkę Virginię Fox. Początkowo oboje uważali się za sponsorów i kreatorów pięknej Polki. To dzięki nim zyskała ona nowe imię, pod którym była znana w Ameryce. Po połączeniu imion mocodawców narodziła się Bella Darvi.
To co się wydarzyło później, można nazwać karierą robioną z szybkością huraganu. Najpierw debiutantka otrzymała rolę u wojennego weterana Sama Fullera w „Piekielnej misji”, gdzie wystąpiła u boku Richarda Widmarka. Zaraz potem Zanuck obsadził ją w roli Nefer w „Egipcjaninie Sinuhe”. Do tej roli bezskutecznie dobijała się Marilyn Monroe, chcąca startować w regularnym castingu, nie posiadając najwyraźniej wiedzy, że owa posada była już zaklepana. Z kolei główną rolę męską miał tu zagrać Marlon Brando, jednak pomiędzy nim a Darvi zupełnie nie zaiskrzyło. Jego agent tłumaczył potem Zanuckowi przyczynę rezygnacji: „Nie podoba mu się reżyser, nie pasuje mu rola, a już zupełnie nie może znieść Darvi”. W niczym nie przeszkodziło to w realizacji „Egipcjanina Sinuhe”, poprowadzonego bezwzględną ręką samego Michaela Curtiza.
Zaraz po egipskim superwidowisku aktorka wystąpiła u boku dobijającego obecnie setki Kirka Douglasa w „The Racers”. Oczywiście, krytyka narzekała, że Darvi nie potrafi grać, że jej akcent jest fatalny i w efekcie z ekranu słychać momentami mamrotanie. Lecz nie to przeszkodziło w eksplozji kariery Polki, lecz kolejny przypadek. Pewnego dnia Virginia Fox odkryła bowiem, że jej 52-letni mąż jest kochankiem dokładnie dwa razy młodszej od niego Belli. Okazała się mało wyrozumiała i kazała się jej wynosić z domu. Polka uniosła się honorem i zostawiła wszystko, wracając do Paryża.
Zanuck co prawda rzucił żonę i pojechał do Europy w ślad za swoją ukochaną, ale dla niej nie było już powrotu za ocean. Błyskawiczna hollywoodzka kariera zamknęła się na trzech filmach. Trudno powiedzieć czy sama nie chciała wracać, czy Zanuck pomny skandalu wolał nie ryzykować dalszego lansowania swojej kochanki.
Bella Darvi zagrała w latach 50. i 60. w kilku europejskich filmach. Co ciekawe, zainteresował się nią Damiano Damiani, czyli późniejszy reżyser „Wąskiego gardła”. W czasie, gdy nie zajmował się jeszcze pornografią, obsadził ją w swojej „Szmince do ust” u boku Pierre’a Brice’a – ni mniej, nie więcej tylko legendarnego odtwórcy Winnetou, zmarłego zresztą trzy miesiące temu w Paryżu.
Aktorka pogrążała się jednak w depresji i długach. Zanuck cały czas spłacał większość z nich, aczkolwiek życie w zapomnieniu po tym gdy tak nagle trafiło się na szczyt musiało być bolesne. W 1971 roku Bella Darvi popełniła samobójstwo w Monte Carlo, wśród kasyn, które przyniosły jej zgubę. Odkręciła gaz w swoim pokoju, a jej śmierć odkryto dopiero po kilku dniach.
W tym samym roku Darryl F. Zanuck został wyrzucony z 20th Century Fox przez własnego syna.
Źródło grafiki: 20th Century Fox
Była jedną z wielu pomyłek starego Zanucka. Patrząc na tamte lata Hollywood dostrzegamy jeszcze większy nepotyzm niż obecnie.
Kiedyś była ulubienicą dziennikarzy, którzy pilnie śledzili jej miłosne wybryki, zaś krytyka przyznała jej w jednym roku dwa Złote Globy. Dziś traktuje się ją z pobłażliwością (w gazecie Telegraph nazywana jest po prostu „biseksualną alkoholiczką”), a o jej talencie mówi się z pobłażaniem. Tabloidy rozpisywały się o jej schadzkach ze sławnymi mężczyznami, wśród których znaleźli się: Jean-Pierre Aumont, Alexander D’Arcy, Robert Stack, książę Aly Khan, Brad Dexter, Erich Maria Remarque, Renato Grassi, Marc Michel, Jerry Haskell, Philippe Lemaire i John Ireland.
Jakim cudem wydostała się z obozu koncentracyjnego w 1943 r ? I w jaki sposób swobodnie przemieszczała się po Europie pod okupacja niemiecką ?