Fladrowanie panie
Dla niektórych drapieżników barierą nie do pokonania okazuje się kawałek sznurka z kolorowymi wstążkami. Odkrycie powyższego coraz częściej pomaga hodowcom.
Dla niektórych drapieżników barierą nie do pokonania okazuje się kawałek sznurka z kolorowymi wstążkami. Odkrycie powyższego coraz częściej pomaga hodowcom.
Gdyby nie idealnie odprasowany garnitur można by odnieść wrażenie, że ojciec amerykańskich rakiet kosmicznych spaceruje na Księżycu.
Wbrew pozorom Wielka Piramida w Gizie nie jest ostrosłupem o podstawie czworokąta. Jest to trochę nie w smak poszukiwaczom kosmicznych powiązań monumentu.
Historia sprzed ponad trzydziestu lat pokazuje, że w biznesie całkiem szalone pomysły mogą naprowadzić na bardzo praktyczne rozwiązania.
Nasze oczy są jak dobrana para czy dobrze zgrany zespół, są jednak sytuacje kiedy zaczynają próbować swoich sił solo. Wtedy zaczyna się robić ciekawie.
Tego triku używają właściwie wszystkie sklepy, wyceniając towar z cyframi dziewięć. Nie robią tego bez powodu – taka strategia ma źródła w psychologii postrzegania cen.
W roku 1938 amerykański fizyk Frank Benford sformułował, nazywane później jego imieniem, prawo dotyczące pierwszej cyfry, które do dzisiaj sprawdza się w wielu zbiorach danych.
Jest kwestią czasu, kiedy to nie koszt będzie ograniczał nasze użycie wody, tylko odgórnie narzucone urzędowe limity. To nie będzie wesoła epoka.
Wirtualna asystentka Amazonu, zanim stała się zdolna do rozmowy z użytkownikami, musiała się tego szybko nauczyć.
Narzekasz na brak pogody nad polskim morzem? Pociesz się, że na Jowiszu od kilkuset lat szaleje burza na powierzchni, która objęłaby dwie Ziemie.
Szwedzi sprzedają gadżet, który pozwala w prosty sposób monitorować ekspozycję skóry na promienie słoneczne, tak aby się opalić, a nie przesadzić.
Kawę najczęściej przyrządzamy w domu przy pomocy ekspresu ciśnieniowego lub przelewowego, ale jest trzecia droga i to nie wymagająca prądu.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.