60 sześcianów z Coventry
Nie tylko Stonehenge kryje tajemnice na terenie Albionu. Właśnie w rzece w środkowej Anglii odkryto dziwne historyczne artefakty.
Nie tylko Stonehenge kryje tajemnice na terenie Albionu. Właśnie w rzece w środkowej Anglii odkryto dziwne historyczne artefakty.
Zaczęło się od Giganta z Cardiff w amerykańskim stanie Nowy Jork, odnalezionego w 1869 r. Na pierwszy rzut oka wyglądał jak Boris Karloff z „Mumii” ze studia Universal.
W jakim celu powstały loże masońskie? Co się w nich odbywało? W Polsce narodziny masonerii dokonały się bez przynależnej im obecnie tajemnicy.
Wydobywano tu złoto, odbywały się procesy czarownic. Po wojnie trzydziestoletniej wybuchła epidemia dżumy. Obecnie Jarnołtówek jest znany z najsłynniejszych od lat obserwacji UFO.
Dnia 23 lipca 2012 roku mógł nastąpić koniec współczesnej cywilizacji. Omal nie spełniło się legendarne proroctwo Majów o nadejściu ostatecznego słońca i kresie czasu.
Nigdy nie zapłakała, choć wiedziała jak umierać – tak romantycznie śpiewali o Mamuśce członkowie Boney M. W sumie powinni się cieszyć, że jej nie poznali.
Był beztroskim królem życia, którego los i mocodawcy pchnęli w rejony śmiertelnie niebezpieczne dla zwykłego człowieka. Nie zdołał się z nich wymknąć.
Zamordowały ją hitlerowski dynamit wespół z ogniem. Zdążyła się jednak stać jednym z symboli Warszawy. Szokowała, a jednocześnie była przejawem fascynacji nowymi technologiami.
Prezydent USA Abraham Lincoln został zastrzelony 14 kwietnia 1865 r. Jego zabójca był człowiekiem wykształconym, ale czy na pewno był również działającym samotnie fundamentalistą?
W trakcie II wojny światowej pupil Hitlera, feldmarszałek Erhard Milch wpadł na chytry i zarazem śmiały pomysł. Chciał uderzyć w pozornie niedostępny dla Luftwaffe punkt.
Do Warszawy przyjechał propagator najbardziej skrajnych teorii spiskowych i w lipcu 2016 roku zmarł nagle z niewyjaśnionego powodu.
Widziałem rzeczy o jakich wy ludzie możecie tylko śnić. Wszystkie te chwile zatoną w powodzi czasu niczym łzy na deszczu. Czas umierać? O nie, Blade Runner wciąż żyje i dobrze się ma.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.