Szmer z kosmosu
Przez lata największym osiągnięciem nasłuchujących kosmos był jednorazowy sygnał z gwiazdozbioru Strzelca. Teraz jest coś więcej.
Przez lata największym osiągnięciem nasłuchujących kosmos był jednorazowy sygnał z gwiazdozbioru Strzelca. Teraz jest coś więcej.
Był pierwszym w historii z pochodzenia Polakiem, który miał okazję przetestować świeżo opatentowane przez Thomasa Alvę Edisona krzesło elektryczne.
Prapoczątki USA nikną w pomroku wydarzeń na wyspie Roanoke, położonej u wschodnich wybrzeży Ameryki Północnej. To tam nastąpiły niewyjaśnione do dzisiaj wydarzenia.
W szkole był najlepszym przyjacielem Johna Lennona. Uchodził za prawdziwego artystę, któremu obojętna jest sława. Być może trochę się dziś idealizuje Stewarta Sutcliffe’a.
Michel Lotito nosił wiele znaczący pseudonim „pan, który zje wszystko”. Nie było w tym przesady, co potwierdziła Księga Rekordów Guinnessa.
Czas akcji: wieczór 2 lipca 1947 r. Miejsce akcji: okolice Roswell, stan Nowy Meksyk. Pytanie: co się tego dnia naprawdę wydarzyło? Żadnych sensacji – mówimy tu o samych faktach.
Japończycy chcieliby móc powiedzieć, że to oni a nie Sumer czy Egipt byli kolebką współczesnej cywilizacji. To co odkryli w oceanie ma im w tym pomóc.
Nowy Jork jako pierwszy wszedł w XX wiek. Stał się symbolem nowych czasów, najbardziej nieziemskim miastem na Ziemi. Nieziemskim, bo dotykającym chmur.
Pojawili się w meksykańskim kongresie we wrześniu 2023 roku i z miejsca zbudzili skandal. Mimo że nie żyją i nie wiadomo, skąd pochodzą.
Jest rzeczą zastanawiającą i pouczającą, że teoria o tym jakoby z misją Apollo 11 było coś nie tak, nie pochodzi z ZSRR, lecz z samego serca USA.
O Charlesie Talleyrandzie, który był klasycznym przedstawicielem Starego Świata wraz z jego ustalonym porządkiem, krążyło wiele anegdot.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.