Geniusz to oryginalna gra planszowa, w której dość nietypowo o zwycięstwie decyduje siła punktów najsłabszych kolorów każdego gracza.
Gra została opracowana przez znanego niemieckiego projektanta gier planszowych, Reinera Knizia, który ma na koncie ponad pół tysiąca opublikowanych gier i wiele nagród branżowych. Geniusz, czy „po prostu genialnie”, jak brzmi dosłowne tłumaczenie oryginalnego niemieckiego tytułu, był grą roku 2004 w Niemczech, Austrii, Japonii i Wielkiej Brytanii. Należy też do ulubionych gier jej twórcy.
Zasady są proste, więc zacząć grać można niemal od razu, natomiast osiągniecie biegłości wymaga już pewnej wprawy i taktycznego myślenia. Każdy gracz dostaje sześć płaskich klocków, o kształcie złączonych bokiem dwóch sześciokątów. Klocki te są rodzajem domina, na którym znajduje się różne figury. Jest ich sześć rodzajów , najłatwiej rozpoznaje się je po kolorze, ale można też po kształcie. Gracze kładą kolejno klocki na planszy w kształcie dużego sześciokąta z siatką małych sześciokątów.
Punkty dla danego koloru zlicza się na podstawie wszystkich sąsiedztw obu figur na dokładanym klocku, przy czym sąsiedztwew jest cały ciągu takich samych figur z danego boku klocka. Punkty oznacza się pionkiem na oddzielnym kartoniku dla każdego koloru. Kiedy pionek dojdzie do końca kartonika, gracz ma tzw. „geniusza” i może zrobić jeszcze jeden ruch.
Gra kończy się, kiedy już nie można wykonać więcej ruchów. Aby zobaczyć kto wygrał patrzymy na lewą stronę kartonika na pionek z najsłabszą punktacją. To jest wynik gry, ten kto ma najwyższy triumfuje. Może być więc tak, że ktoś ma pięć „geniuszy”, ale szósty pionek nie ruszony i przegrywa. Liczy się równomierne budowanie swoich punktów i taktyczne blokowanie możliwości rozbudowy punktów graczy. Jest to o tyle trudne, że dokładając kolejne klocki, zwiększamy bazę sąsiedztw następnemu graczowi. Sporo zależy od ruchów innych graczy, szczególnie jak gramy w cztery osoby i zanim dojdzie znowu do naszej kolejki, sytuacja na planszy może być już diametralnie inna. Jest też element losowy, kolejne klocki dobieramy z woreczka.
Możliwość grania nawet w mocno mieszanym towarzystwie wiekowym bez utraty jakości i tempa gry, jego prostota, szybka rozgrywka oraz niepewność wygranej aż do końca, to zdecydowane atuty Geniusza. Dobra gra do rozpoczęcia lub odnowienia przygody z grami planszowymi.
Źródło grafiki: kosmosgames.co.uk
Duch go wiecznie żywy 🙂
Losowość jest tu kluczem do zrozumienia sensu gry. Bez losowości Geniusz byłby straszliwie nudny – ciągle taki sam – ale czasami potrafi zirytować. Losowość jest w tej grze małą wadą, ale wspomniałem o niej, bo czasem potrafi zirytować.