Na samym początku był Tennis for Two Williama Higinbothama, ale ze względu na swą konstrukcję trudno go było nazywać grą wideo czy komputerową.
Ta gra, a właściwie zabawka zaprezentowana na dniach otwartych instytutu Brookhaven w 1958 roku natchnęła naśladowców. Jednym z nich był Steven Russell, znany powszechnie jako „Slug”. Będąc już studentem na Massachusetts Institute of Technology (MIT), napisał grę Spacewar. Powstała ona w 1962 r. na komputerze DEC PDP-1 (Digital Equipment Corporation Programmed Data Processor-1). Na czym ona polegała? Poruszało się stateczkiem kosmicznym i strzelało do nadlatującego przeciwnika. Na ekranie znajdowało się bardzo niewiele pikseli, ale i tak gra była wyjątkowo złożona i dopracowana, zwłaszcza że gruntownie ją przetestowano. Sterowanie odbywało się za pomocą widocznych na zdjęciu „wiosełek”.
Koledzy Russella dodawali do Spacewar kolejne nowinki. Najpierw pojawiło się gwiaździste tło – nie mogło być inaczej, skoro akcja działa się w kosmosie. Człowiek, który napisał generujący je algorytm, nazwał go dosłownie „drogim planetarium”, co odnosiło się do faktu, że kilkanaście punkcików udających gwiazdy zostało stworzonych na komputerze wartym fortunę, przeznaczonym do znacznie poważniejszych zadań.
Zaraz po tym w grze poprawiono także grawitację. Obecne na środku ekranu słońce przyciągało oba stateczki w zależności od tego, w jakiej odległości się znajdowały, znacznie wpływając na trajektorię ich lotu. Pojawił się też przycisk „nadprzestrzeni”, umożliwiający znikanie i pojawienie się w losowym punkcie. Wreszcie w maju 1962 r. Russell dokonał zupełnie przełomowego ruchu – dorobił do Spacewar system punktów, czyniąc z zabawki grę zliczającą osiągnięcia obu uczestników. Jego wynalazek był gotów do zmierzenia się z publicznością. Tego samego roku na dni otwarte MIT trafili przedstawiciele DEC, producenta komputera, na którym Spacewar został napisany. Byli tak zachwyceni, że postanowili dorzucać darmową kopię gry do każdego sprzedanego egzemplarza PDP-1. DEC zbył jedynie około 50 sztuk tych komputerów, i tym razem nie było więc szans na sukces kasowy.
Większość autorów jest zdania, że to Spacewar należy uznawać za pierwszą grę wideo z tego względu, że Tennis for Two posługiwał się oscyloskopem, który generuje obraz w sposób nieodpowiadający klasycznemu „sygnałowi wideo” znanemu z telewizorów czy monitorów. Jakkolwiek by nie było, Spacewar przez kolejnych 10 lat nie miał żadnej konkurencji. Pozostawał samotnym cudem aż do czasu, gdy na arenę wkroczył pewien młody fanatyk nowych technologii, Nolan Bushnell i założył firmę Atari.
Źródło grafiki: (C) Piotr Mańkowski
Twórca żyje do dzisiaj, aczkolwiek dziwne, że niczego więcej już nie zrobił.
Tu jest ciekawy filmik w którym grupka mundroli opowiada o powstaniu przemysłu gier. Nosi nazwę Founding Fathers.
https://www.youtube.com/watch?v=hkXjpqtZk-g
Protoplasta Asteroids!