W roku 1900 greccy poławiacze naturalnej gąbki odkryli w pobliżu wysypy Antykithiry wrak starożytnego statku, a w nim prawdziwy skarb.
Z dna morza wyłowiono rzeźby z brązu oraz marmuru. Przypuszczalnie były to łupy wywożone z Aten przez Rzymian. Datowanie znalezisk ustalono na około I wiek p.n.e. Dopiero dwa lata później, w 1902 r. archeolog Valerios Stais dokonał odkrycia, badając znaleziska pochodzące z wraku spoczywającego w muzeum w Atenach. W jednym z mocno skorodowanych kawałków brązu doszukał się kształtów koła zębatego oraz napisów. Był to, jak się okazało, fragment większej całości, którą nazwano mechanizmem z Antykithiry.
Początkowo uczeni uznali, że obiekt musiał pochodzić z czasów późniejszych niż reszta wyłowionych przedmiotów. Koła zębate zaczęto używać w Europie dopiero w XIV wieku, a więc wieleset lat po zatonięciu tajemniczego statku. Do poważnego badania mechanizmu wrócono w roku 1951, kiedy zajął się nim fizyk Derek Price, który próbował oczyścić mechanizm z korozji i wykonał zdjęcia rentgenowskie wszystkich odnalezionych fragmentów mechanizmu. W roku 1974 Price opublikował pracę w której stwierdził, że mechanizm z Antykithiry jest analogowym komputerem z 80 roku p.n.e., którego funkcją było określanie pozycji Słońca i Księżyca. Od tego czasu kolejni naukowcy pracowali nad rozwinięciem i poprawieniem tej interpretacji, z wykorzystaniem nowych technologii, takich jak tomografia komputerowa oraz skanery 3D.
Stan wiedzy na dzisiaj jest taki, że mechanizm składał się z 37 kół zębatych, z których ocalało 30. Umieszczony był w przenośnym, drewnianym pudełku z małą korbką, które nie dotrwało do naszych czasów. Korba połączona była z największym kołem zębatym i służyła do ustawiania daty. Wymuszenie ruchu dużej zębatki, wprawiało w ruch wszystkie pozostałe, dzięki czemu uzyskiwało się informacje o pozycji Słońca i Księżyca, fazie Księżyca, cyklu zaćmień Księżyca, innych cyklach astronomicznych oraz teoretycznie o umiejscowieniu pięciu znanych starożytnym planet, Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna. Teoretycznie, bo współczesne próby określenia pozycji Marsa z wykorzystaniem mechanizmu cechują duże rozrzuty. Natomiast przy wyznaczaniu pozycji Księżyca konstruktor maszyny uwzględnił drugie prawo Keplera, czyli że Księżyc porusza się z większą prędkością kątową w dalszej części orbity, mniejszą zaś w bliższej części orbity. Kepler opublikował je dopiero w 1609 roku. Napisy na urządzeniu, około 2000 znaków, z których udało się odcyfrować tylko częściowo, zdają się być instrukcją obsługi.
Opisywane urządzenie jest najstarszym znanym mechanizmem tego typu. Zadziwia jego precyzja wykonania, miniaturyzacja oraz przenośność. Całość miała wymiary zbliżone do kartki A4 i grubość 9cm. Z pewnością były jakieś nieodnalezione wcześniejsze egzemplarze albo przynajmniej prototypy. Tak czy owak mechanizm z Antykithiry stanowi przykład zaawansowanej technologii starożytnych Greków, wiedzy i umiejętności które potem zaginęły na długie wieki. Obecnie można podziwiać ten niezwykły artefakt w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Atenach.
Źródło grafiki: (C) Aleksy Uchański
Próbowano odtwarzać ten tajemniczy mechanizm. Bardzo ciekawy filmik pokazuje ten proces: http://www.youtube.com/watch?v=_PrlERqn2Qc
Najnowsze ustalenia w sprawie zagadki mechanizmu przynoszą zakrojone na szeroką skalę badania, których głównymi inicjatorami byli Tony Freeth matematyk-filmowiec i Mike Edmunds astrofizyk z Uniwersytetu Cardiff. Pomysł na projekt pojawił się w 2001 r., wciągnęli oni do współpracy m.in. Rogera Hadlanda założyciela firmy X-Tek i Toma Malzbendera z laboratorium Hewlett-Packard, których nowoczesne urządzenia miały olbrzymi wpływ na prowadzone badania. Na potrzeby projektu firma X-Tek stworzyła mikroogniskowy układ rentgenowski o napięciu 400 kilowatów. Przewagą zespołu poza świetnym sprzętem pozwalającym wykonać super dokładne obrazy elementów i zajrzeć w każdy ich szczegół w zobrazowaniu 3D, było także posiadanie nowo odkrytego fragmentu, który nazwano F. Technika Melzbendera pozwoliła odczytać zatarte napisy, a jeszcze lepsze rezultaty dał rentgen X-Teka, nazwany BladeRunner. Rejestrowano ponad 10 zdjęć dla każdego stopnia obiektu, co dawało ponad 3 tys. obrazów dla obiektu, każdy pojedynczy plik miał wielkość 12 megabajtów.
W tym roku we wrześniu ruszyła ekspedycja „Return to Antikythera”, obwarowana najnowszym sprzętem do badania dna. Na dnie morza odnaleziono znaleźli m.in. ołowiane kotwice, zdobiony dzbanek, a zwłaszcza brązową włócznię. Liczyła ona 2 metry długości i jak się wydaje, stanowiła część większego posągu przedstawiającego wojownika. Ta hipoteza ma podparcie w tym, że w 1901 roku odnaleziono cztery marmurowe konie. Wygląda więc na to, że starek zatopiony w okolicach Antykithiry przewoził wielki posąg. Może to było przyczyną jego zatonięcia?
Nie wiem co przewoził ów statek, wiadomo za to mniej więcej skąd się wziął ten artefakt. Prawdziwy, dodajmy od razu. Technologia mechanizmu wiązana jest z kontynuatorami dorobku Archimedesa i ze szkołą Poseidonio, na wyspie Rodos, skupiającej wówczas obok Aleksandrii najlepszych astronomów. Jedna z hipotez mówi, że konstruktorem mógł być astronom Hipparch żyjący około 150 lat p.n.e. Istnieje również teoria, że mechanizm powstał około 200 r. p.n.e., zatem jego twórcy mogliby znać samego Archimedesa, lub być jego bezpośrednimi uczniami. Cyceron wspominał, że jego nauczyciel Posejdonios z Rodos (130-50 p.n.e.) zbudował urządzenie pokazujące ruch Słońca, Księżyca i planet. Z grubsza więc ujmując, okres powstania mechanizmu z Antykithiry jest znany, nieznane jest tylko nazwisko.
Ciekawy casus, bo nawet najwięksi sceptycy nie są w stanie podważyć jego istnienia.
Mechanizmem z Antykithiry zainteresowałem się przypadkiem.Nie jestem „z branży”
Nie mniej uważam i potrafię to udowodnić, że mimo wielu badań naukowych i prac rekonstrukcyjnych, które Mechanizm przeszedł, to nie został przez Ludzkość (Ludzkość – to brzmi dumnie) jeszcze ciągle odkryty.
Mechanizm z Antykithiry owszem, jest mechanizmem. Jest cudem greckiej techniki. I chylę przed nim czoła. Jednakże, przede wszystkim, jest cudem greckiej myśli.
Tej myśli, przewodniej, która towarzyszyła budowie Mechanizmu, Ludzkość współczesna dotąd nie odkryła i jej nie poznała.
Mechanizm z Antykithiry jest fizycznym odzwierciedleniem, matematycznym modelem, filozoficznej myśli, która zaistniała w głowie jednego, lub zespołu uczonych, prawdopodobnie greckich w czasach z których Mechanizm pochodzi.
Do kompletnego poznania każdej jednej rzeczy, także Mechanizmu oprócz fizyki, matematyki i filozofii, niezbędny jest opis filologiczny. Dopiero kwartet: matematyczno – fizyczno- filologiczno – filozoficzny oddaje każdą rzecz w pełnym świetle. Przy czym pierwszorzędną jest myśl – filozofia.
Uczeni współcześni badający Mechanizm, nie oddkryli myśli filozoficznej Jego twórcy.
Stąd i jego model matematyczny jest niedokładny, rekonstrukcja fizyczna nie mogła pójść we właściwą stronę i istniejący opis nie oddaje istoty rzeczy. Moja wiedza filozoficzna(którą potrafię udowodnić, stąd, nie teza)jest następująca:
Mechanizm z Antikithiry, to mechanizm szeroko pojętego Wszechświata(Wszechświat, brzmi dumnie nie mniej niż Ludzkość, stąd z durzej litery). Napisałem „szeroko pojętego”, ponieważ Wszechświat, to ciało złożone: matematycznie, fizycznie, filologicznie i filozoficznie.
Wszechświat, to nie tylko mechanizm. To także najwyższy stopień organizacji, czyli organizm. „Mechanizm z Antykithiry, modelem tego maksymalnego, najbardziej złożonego organizmu jest. Na tym polega fenomen „Mechanizmu z Antykithiery”.
Na tym polega fenomen jego twórcy. Już w tamtym okresie, ponad 2000 tys. lat temu, starożytna cywilizacja Ludzkości zrozumiała Wszechświat, poznała Jego budowę i filozofię, potrafiła stworzyć Jego model. Współcześni Uczeni, pomimo potężnej techniki, ciągle tego nie potrafią. Są zbyt zapatrzeni w fizykę, archeologię, kosmos, za mało w matematykę i filozofję.
Wszechświat, to układ współrzędny, poddany symetrii. Mechanizm z Antikithiry ten układ poddany symetrii objawia i prezentuje w swym bycie, naturze, istocie i postaci.
Tworzenie Mechanizmu, dla samego mechanizmu, „Komputera” dla samego komputera niczemu nie służy, nie ma sensu. Wszechświat, w nim Świat Ludzkości, a w nim każdy człowiek i każdza rzecz ma swój sens, oraz cel. Dla tego sensu, oraz w tym celu stworzony został model Wszechświata nazwany przez współczesnych „Mechanizmem z Antykithiry”. Tym sensem i celem najwyższym, jest trwanie, rozwój i potęga szeroko rozumianego Wszechświata.