Już za młodu zdecydował, że nie potrzebuje szkoły filmowej, by pracować w branży. Mając 18 lat zgłosił się do przygotowującej efekty specjalne wytwórni George’a Lucasa, IL&M.
Pracował między innymi przy Powrocie Jedi oraz Indianie Jonesie. Kolejnym etapem kariery Finchera było reżyserowanie teledysków, które realizował dla wytwórni Propaganda Films (wcześniej zrobił też reklamówkę dla Amerykańskiego Towarzystwa Walki z Rakiem, przedstawiające płód palący papierosa). Robił teledyski dla Madonny (między innymi Vogue) oraz George’a Michaela.
W kinie zadebiutował Obcym 3 (na zdjęciu). Film uznano za „przesadnie mroczny”, poświęcający akcję na rzecz fascynacji mrocznymi wnętrzami. Fincher zwracał najdrobniejszą uwagę na ustawienia kamery, dawkował oświetlenie z aptekarską dokładnością. Jego kolejne filmy okazały się równie wycyzelowane. Taki własnie był rozgrywający się w mieście bez nazwy, gdzie nieustannie pada deszcz, thriller Siedem. Dwóch policjantów, Brad Pitt i Morgan Freeman tropiło mordercę zabijającego ofiary w sposób związany z siedmiorgiem grzechów głównych. Brawurową rolę psychopatycznego Johna Doe odegrał w Siedem Kevin Spacey – i od tego momentu rozpoczęła się jego duża kariera.
Trzeci film Finchera, Gra z Michaelem Douglasem – trącąca komedią opowieść o zabawie w konspirację i wzajemne oszukiwanie się, była jednym z mniej udanych filmów w karierze. Kolejny jego obraz, Podziemny Krąg był, w dużej mierze słusznie, oskarżany o nihilizm, propagowanie przemocy i wszystkie inne możliwe zwyrodnienia. Ponownie występujący w filmie Finchera Brad Pitt gra tu tajemniczego przybysza znikąd zakładającego podziemną organizację zrzeszającą ludzi, którzy po godzinach urządzają sobie krwawe bójki na pięści. O czym naprawdę jest ten film? O znudzeniu cywilizacją, o tym że cywilizacja zjada swój własny ogon? Krytycy wymyślali najróżniejsze interpretacje, próbując odczytać poplątaną układankę symboli. Pewne jest, że David Fincher po raz kolejny zaszokował, zarówno publiczność, jak i krytyków.
Już po Siedem Fincher był gorącym nazwiskiem w Hollywood, ale po Podziemnym Kręgu stał się gwiazdą. Oscara ciągle jednak nie dostał. Najbliżej był z Social Network. Wielu ludzi drażni jego styl, wielu zarzuca mu skrajną pretensjonalność, której nie czuć tak bardzo w równie brutalnych, eklektycznych filmach Tarantino. Fincher ma też rzesze fanów wielbiących go głównie za cztery pierwsze filmy.
Wywiad z Fincherem przy okazji premiery Dziewczyny z tatuażem
Źródło grafiki: zinefilaz
Pamiętam jak jechano po Fincherze po premierze Aliena 3. Nie wiadomo kiedy stał się ulubieńcem części mediów.
Poza Siedem nic godnego uwagi. Zodiak był przereklamowany.